poniedziałek, 18 lutego 2013

HERETYCKI "HUMMUS" Z FASOLKI MUNG

Właściwie wcale nie taki strasznie heretycki. 
Z pewnością mniej niż pasta z jaglanki z suszonym pomidorem.
;)
Tak czy owak, nie dość że posiłek smakowity, do tego jeszcze zdrowy i pożywny.
Zapraszam do stołu.
Hummus "inaczej" serwuję!
:)


Składniki:
fasola mung (namoczona i ugotowana do miękkości, 1 szklanka po ugotowaniu)
sezam (2 łyżki)
lub tahini (2 łyżki)
cytryna eko (sok z 1/2 szt., lub do smaku)
skórka z cytryny eko (ok. 3 cm, niekoniecznie, dla smakoszy lubiących element goryczki na podniebieniu)
czosnek (1-2 ząbki)
sól nierafinowana (do smaku)
ostra papryczka (opcjonalnie, do smaku)
oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia (3-4 łyżki)

Wykonanie:
Składniki dokładnie zmiksuj ze sobą i podawaj np z jabłkami (marchwią, selerem naciowym, chlebkiem jaglanym lub czymkolwiek co lubisz).
Gotowe!
Smacznego!



2 komentarze:

  1. Jak coś zostało to proszę słać resztki na adres....:D i do tego jeszcze te twoje chlebki jaglane , mrrrrrrrrrrrrrrrrrr,mniammmmmmmmmmmmmmmm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D chyba się zbiorę i paczkę zrobię wreszcie... ;) Ucałowania Alciu! :)))

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.